|
Yoko
Superspamer XD
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 1841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: civitas kielcensis
|
Nie umiem pisac. ooo kami-sama, wybacz mi ten grzech
~Part 1~
Za górami, za lasami, za pięcioma szambami, ośmioma toi-toiami i trzema polami kukurydzy jest sobie szkoła. Nie z mała nadzwyczajna szkołą, do której uczęszczają nadzwyczajni uczniowie, uczą nadzwyczajni nauczyciele.. Bowiem szkoła ta nosi imię jednego z największych i nadzwyczajnych ludów...Albowiem nosi imię...
- MOJE, KURDE FAJA~!!! – krzyknął wysoki szatyn – Teraz się macie mnie słuchać i mówić mi ‘O mój Mistrzu Gackto’~!!!
- Gackt, idź się leczyć.. Nie Twoje imię nosi szkoła – powiedział mu jego przyjaciel Hyde. – Jesteś po prostu chory no i tyle..
- Spieprzaj cioto, moje – fuknął Gackt
- Weź go Kyo pierdzielnij w łeb.. – Poprosił Hyde małego, umięśnionego blondynka.
- Bujaj się cioto, sam go pierdzielnij. Ja nie mam zamiaru znowu odkażać sobie rąk przez dwa tygodnie.. – powiedział Kyo.
To się działo przed lekcją historii w SDCS czyli w Szkole Dla Chłopaczków Specjalnych im. Yakahoka w Tokio. Chyba nie muszę mówić, iż to był męski akademik. Tu wszyscy robili dokładnie to, co chcieli. I uczniowie i ich wykładowcy.
Dzwonek na lekcje. Chłopcy siadają do ławek. W momencie do sali wszedł nauczyciel historii czyli Profesor Tetsuya.
- Proszę wyjąć zeszyty i książki. – rzekł nauczyciel – Dziś będziemy mówić o okresie Hejskim, zacznijcie od 794 roku. – i sam zaczął szukać w swojej torbie notatek. Po chwili sobie o czymś przypomniał.
- Aha, i jeszcze jedno. Chłopcy, powitajcie swojego nowego kolegę. Uruha, możesz wejść~!!
Do klasy wszedł bardzo zgrabny, młody chłopiec w króciutkiej, czarnej spódniczce z lateksu, bardzo skąpej bluzeczce i sięgających za kolano czarnych, skórzanych butach, do których były przypięte koronkowe podwiązki. Uczniowie pootwierali usta ze zdziwienia, a w klasie zrobiło się jakoś dziwnie i parno. Bowiem widać było, ze skrępowany i trzymający mocno przy klatce piersiowej książki Uruha wywoływał ‘lekkie’ podniecenie wobec innych uczniów.
- Uruha przyszedł do nas z Męskiej Szkoły Średniej w Jokohamie. – stwierdził prof. Tetsuya - Możesz chłopcze usiąść do ławki. – zwrócił się po chwili do Uruha, który pobrnął do ławki na samym końcu klasy. Szczególne zainteresowanie wzbudził on w Reicie- ładnym i inteligentnym chłopcu.
- Reita~!! – Reita ocknął się. To był jego kolega Ruki. - Mam pomysła~!! – powiedział dumnie na co Rei się troszkę skrzywił, bo zwykle pomysły Rukiego były beznadziejne, bo jakby na to nie patrzeć, to wszyscy sądzili, że Ruki jest idealnym typem człowieka-idioty, który ciągle ma kudłate myśli..
- Co ty na to, żebyśmy się na przerwie ‘zabawili’ z naszym nowym kolegą w szkolnej łazience??
- Wal się perwersie, nie jestem gwałcicielem. – powiedział Rei z niesmakiem.
- Cóż, w takim razie poproszę Die’a. Ale wiedz jedno- nie wiesz co tracisz. – syknął z przekąsem niski chłopak.
- Jak się nie zamkniesz, to zaraz ty stracisz zęba. – zagroził Reita, na co Ruki fuknął i odwrócił się obrażony.
- Okres Hejski trwał od 794 do 1185 roku.. – lamentował profesor, chociaż i tak go nikt nie słuchał. Reita widział kątem oka, jak Ruki i Die knują niecny plan wykorzystania seksualnie Uruhy. Zresztą, co go to obchodziło. Oni prawie co przerwę kogoś posuwali w szkolnym kiblu. W sumie to mu się trochę zrobiło żal tego nowego. Był całkiem ładny i..
- Co ja daje w ogóle? – skarcił się w myślach. Przecież on był jednym z najprzystojniejszych chłopaków w szkole i mógł być z najładniejszymi uke w tej szkole. Jednak nie był. Wolał raczej wziąć jakiegoś na jednorazowy numerek i spokój.
Reita ocknął się, gdy usłyszał profesora, który mówił, że musi wyjść na chwilę z klasy. Blondyn nie chciał stracić okazji, więc podszedł do nowego.
- Hej, jestem Reita – zaczął. W sumie bardzo się sobie zdziwił, bo chyba nigdy nie miał tak kiepskiej gadki jak „Hej, jestem Reita”. Szatyn spojrzał się na niego słodko.
- Cześć – uśmiechnął się lekko i położył nogę na nogę (tzn. no wiecie o co mi się rozchodzi, ne?? – Yoko) – Jestem Uruha – Reita poczuł, że coś w nim zaraz wybuchnie. Uruha mówił w bardzo ‘seksowny’ sposób, równie seksownie się zachowywał i wyglądał. Jakby tego było mało, to od czasu do czasu lekko przygryzał dolną wargę, co wywoływało u blondyna wrzenie. Reita usiadł w wolnej ławce obok swojego nowego kolegi.
- Więc.. przyjechałeś tu z Jokohamy, tak?? – chłopak myślał, że zaraz tu oszaleje. „Przyjechałeś tu z Jokohamy, tak??”??!! Co to w ogóle za tekst?!
- No.. tak.. – odpowiedział nieśmiało szatyn. Widać było, że był trochę skrępowany, lecz w jego wykonaniu skrępowanie wyglądało seksownie, jak wszystko zresztą, co posiadał i co robił.. Nagle Reicie coś przyszło do głowy.
- Słyszałem, że w Jokohamie są najpiękniejsi chłopcy. Jak widać, nie ma w tym ani trochę kłamstwa.. – po czym prześledził oczami kolegę od nóg po sam czubek głowy i spojrzał mu w oczy. Uruha zawstydzony skierował wzrok na swoje nogi.
- Nie... To znaczy być może, ale ja się do niech nie zaliczam..
- Ja bym powiedział, że się zaliczasz w pełni tego słowa znaczeniu. – rzekł blondyn, po czym podszedł do Uru, pochylił się nad nim, położył swoją rękę na jego udzie, i zaczął gładzić je dłonią.
- Wiesz, w tą sobotę organizuję imprezę w moim domu. Fajnie by było, jakbyś na nią przyszedł.. – Reita zauważył, że Uruha jest bardzo ta sytuacją zawstydzony, więc wiedział już, że jest na dobrej drodze.
- Ale.. ja.. ja nie wiem.. g-gdzie ty mieszkasz.. – powiedział nieśmiale szatyn nie patrząc się na ‘napastnika’.
- To ja po Ciebie przyjadę, co ty na to?? – powiedział, po czym włożył rękę pod spódniczkę chłopca. Ten lekko zadrżał. – Tylko napisz mi na kartce swój adres, ja trafię..
Uru posłusznie zapisał swój adres na kartce i podał ją blondynowi.
- No, to do zobaczenia w sobotę – szepnął Reita, po czym przybliżył swą twarz do twarzy Uruhy i delikatnie go pocałował w usta. Po chwili przestał i powoli odszedł do swojej ławki.
Chłopcy z klasy usłyszeli dzwonek. Wszyscy szybko wybiegli z sali, a Reita czuł że sobotnia impreza będzie należała do udanych.
Sorry ze tak krotko oceniajta (jak co to ja juz mam napisany 2 part XDDD)
|
Czw 19:52, 23 Sie 2007 |
|
|
| |
|
 |
~Dobrawa~
Beast of Desire
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dark Kingdom
|
wow.......yaoi...peełną gębą........<gleba>
|
|
Czw 20:17, 23 Sie 2007 |
|
|
Yoko
Superspamer XD
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 1841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: civitas kielcensis
|
weeee, to to do dupy nie podobne jest nie umiem pisac, totalnie
|
|
Czw 20:22, 23 Sie 2007 |
|
|
Shadow
Psychiatra
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 3430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z chaosu
|
quote:
- MOJE, KURDE FAJA~!!! – krzyknął wysoki szatyn – Teraz się macie mnie słuchać i mówić mi ‘O mój Mistrzu Gackto’~!!! "
xDDDDDDD To było najlepsze
Dawaj nast. part!
|
|
Czw 20:27, 23 Sie 2007 |
|
|
Yoko
Superspamer XD
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 1841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: civitas kielcensis
|
no fakt, z Ta FAJĄ mi sie udalo to w sumie mial byc ficzek smieszny, ale mi nie wyszlo ^^ nastepnym razem bardziej sie postaram
pozniej dam najpierw ten D aaalbo... (jestem wogole nie asertywna )
~Part 2~
- Eyy chłopaki~!! Słyszeliście, że na sobotniej imprezie Reity ma być nowy?? – wydukał zdyszany Kai, który właśnie przybiegł z tym newsem do kolegów.
- Ja słyszałem – powiedział Saga – I widziałem, że już frajer do niego startuje, więc chujnia z grzybnią ogólnie. To znaczy, nie macie z nim szans – poprawił się, gdy zobaczył zdziwione miny kolegów.
- Ahh, no szkoda.. – westchnął Shou – Pewnie koleś jest jeszcze ‘nie wyużyty’. Reita ma farta..
- Nie kochany, Reita nie ma farta, tylko ma kasę, mięśnie, duże atuty i jest najbardziej przystojnym, jak też najbardziej popularnym chłopakiem w szkole, i na dodatek wszyscy się go słuchają. – wycytował Aoi, który właśnie podszedł do chłopców.
- Ale ja słyszałem, że ty jesteś jego kumplem~!! – zbuntował się Kai
- No bo jestem. Mówię wam tylko jak jest. Reita po prostu posiada jakąś przyciągającą siłę i dlatego prawie wszyscy kolesie z budy na niego lecą.
- Prawie??
- No ja na przykład nie. Wy pewnie też się w nim kochacie. – Chłopcy ostro zaprzeczali temu zarzutowi, ale prawdą jednak było to, że tylko jak Reita obok nich przechodził, to czuli dziwną ciasnotę w spodniach.
- Słyszałem nawet, że nauczyciele na niego lecą – powiedział Aoi – A najbardziej facet od biologii.
- CO??? Tora na niego leci?? – zdziwił się Shou
- No w sumie dziś na biologii Tora dziwnie się patrzył na nowego, na którego dziwnie się patrzył Reita, na którego się dziwnie patrzyli wszyscy chłopcy z klasy.. – stwierdził Saga.
- No właśnie. Myślę, że niedługo Uruha może zająć miejsce Toshiyi. I to za bardzo krótkie niedługo.
Toshiya był również najbardziej popularnym chłopakiem w szkole, tylko był uke. Umiał obwinąć sobie wokół palca każdego kolesia z budy. Po prostu każdego, nawet nauczycieli, dyrektora. No może oprócz Aoia, który był na te wszystkie podrywy ze strony uczniów bardzo odporny.
- W sumie to wystarczyło by tylko to, żeby został chłopakiem.. Reity... – zauważył Kai.
- W sumie to tak. Ale nie każdy leci na Reitę, pamiętaj. Uruha jest nowy, jeszcze nikt go dobrze nie zna. Skąd wiecie, że on po prostu nie gra takiej cnotki?? Ja jestem całkowicie przeciwny tego typu chłopaczkom, i się nawet za nich nie biorę. Ale teraz już muszę iść. Więc żegnam. – rzekł Aoi i odszedł.
- Cóż, w tym jest trochę prawdy. A tak w ogóle.. To co ty tu robisz Kai?? Chyba już Ci mówiliśmy, że z Tobą nie gadamy. – najechał na niego Saga, który sobie właśnie przypomniał, że nikt ze szkoły nie gada z Kaiem, bo jest jakiś dziwny, beznadziejnie się ubiera ni i jest kujonem.
- A.. no fakt.. sorry.. – odszedł od nich zasmucony chłopak. To już był koniec lekcji, więc mógł już iść do domu i spokojnie wypłakać się w poduszkę. No i później oczywiście się uczyć.
***
Po powrocie ze szkoły Kai zrobił to, o czym myślał jeszcze wcześniej. Zaczął nieopamiętanie ryczeć w swoja poduszkę. Zawsze jego marzeniem było, żeby zostać najpopularniejszym i najładniejszym uke w szkole. Zawsze chciał chodzić z Reitą, marzył o nim. Niestety, nigdy nie było mu to dane. Nigdy nie był zapraszane na imprezy organizowane przez chłopaków ze szkoły, nigdy nie był lubiany, nigdy nie miał chłopaka, ani nawet dziewczyny. Po prostu był beznadziejny. Nie o to chodziło, że był biedny czy coś. Jego rodzice mieli sporo pieniędzy. Tylko że Kai zawsze był takim ‘kochanym, grzecznym i mądrym synkiem’. Zawsze słuchał się rodziców. I miał już tego dość. Wstał z łóżka i spojrzał w lustro. Faktycznie, wyglądał beznadziejnie. Nagle coś w nim wybuchło.
- O nie... Tak już nie będzie.. Tamten Kai już nie istnieje.. Teraz będzie nowy Kai. Ładniejszy i lepiej ubrany. – powiedział sam do siebie, po czym wziął swój portfel i pojechał autobusem do miasta, gdzie miał zamiar sobie kupić dużo zajebistych ciuchów, lakiery do włosów, różne perfumy i kosmetyki z najlepszych i najdroższych sklepów.
Następnego dnia w szkole Reita już był zajęty podrywaniem Uruhy. Jego dwaj najlepsi kumple, czyli Aoi i Ruki stali przy nim jak stróże i patrzyli na jego wyczyny. Nagle do szkoły wszedł jakiś chłopak. Gdy inni uczniowie go zobaczyli, dosłownie poopadały im szczęki.
Ten chłopak wyglądał... idealnie. Miał niezbyt długie, czarne włosy, które były świetnie ‘nastroszone’ i powyciągane we wszystkie strony. Jego oczy były pomalowane na czarno. Nosił na sobie czarną koszulę, trochę rozpiętą od kołnierza, Dżinsowe spodnie- dzwony, które w udach były bardzo obcisłe, pasek z ćwiekami. trampki, czarną torbę założoną przez ramię, tatuaż na krzyżu (tzn. tej dolnej części pleców ^^ -Yoko) i kolczyk w pępku. . Wzbudził zainteresowanie wśród chłopców ze szkoły, jak i nauczycieli. Lecz tylko owy chłopiec wiedział, ‘kim jest’. To był Kai.
- „Ja go już chyba gdzieś widziałem” – Pomyślał Aoi. Skądś bowiem znał ten wyraz twarzy..
Wśród uczniów było słychać tylko szepty takie jak „Kto to jest??”, „Z jakiej szkoły przyszedł” czy „Ale ma tyłek..”.
Kai właśnie przechodził obok Reity. Ten zmierzył go wzrokiem i już miał rzucić do niego jakiś teksty w stylu ‘Hej kotku, może gdzieś po lekcjach razem pójdziemy??”, lecz nagle Aoi uśmiechnął się sam do siebie i rzekł:
- Kai. – „Wiedziałem, że skądś go znam~!!” pomyślał. Kai zatrzymał się i odwrócił do Aoia.
- Skąd wiedziałeś?? – spytał. W sumie Aoi nie był taki zły.. A tak naprawdę był całkiem ładny..
- Mnie nikt nie oszuka, jestem w tym wszystkim za dobry... – uśmiechnął się do niego. Miał mu powiedzieć nawet, że teraz bardzo ładnie wygląda, lecz w tej samej chwili do Kaia doskoczył rozradowany... Uruha.
- OMG, jaka świetna koszula~!! Tak w ogóle to jestem Uruha, a ty?? – krzyknął chłopak. Nie kryjmy tego, że wszyscy się na niego popatrzyli jak na jakiegoś ufosa, albo coś w tym stylu. To był Uruha?? Ten mały, nieśmiały i skrępowany Uruha, który kilka dni temu doszedł do SDCS im.Yakahoki??
- Jestem Kai – powiedział, zadowolony z tego, że ktokolwiek chce go poznać.
- A nie mówiłem??.. – powiedział cichutko Aoi, zakładając ręce na klatce piersiowej. Wiedział bowiem, że Uruha nie jest w rzeczywistości taki, jaki się wszystkim zdawał.
- ...nie no, masz świetny styl~!! Doskonale dobrałeś ciuchy do fryzury, makijaży itd.. – nawijał do Kaia Uruha.
- Dz-dziękiuję.. – powiedział trochę już tym zawstydzony chłopak. Chwilę później do Aoia doskoczył Reita.
- Może byś mnie zapoznał ze swoim kolegą?? – zaproponował Reita
- A dlaczego sam się nie zapoznasz?? Język Ci ucięło czy co?? Poza tym dlaczego miałbym Cię z nim zapoznawać??
- Bo Cię o to serdecznie proszę.. – wycedził przez zęby Reita wkurzony tą sytuacją. Aoi poniżał go w oczach Kaia.
- Może sam się przedstawię.. Jestem Kai. – podał rękę Reicie. Reita chwycił chłopca za rękę.
- Jak to się stało, że Cię wcześniej nie zauważyłem?? Przeniosłeś się z jakiejś szkoły??
- Zauważyłeś – przerwał mu Aoi – Nawet się kiedyś z niego zbijałeś. Pamiętasz może, jak opowiadałeś, że Yutaka to największy paszczur w budzie i się nim brzydzisz?? Albo jak..
- Zamknij mordę, skurwielu~!! – krzyknął do niego Reita. Wszyscy dookoła zamilkli.
- Jak sobie życzysz, frajerze. – powiedział Aoi i odszedł o nich szybkim krokiem. Kai poczuł niesmak do Reity, a Aoia mu było trochę szkoda.. Podbiegł do niego.
- Aoi, czy...
- Idź do nich, nie potrzebuje współczucia. Zresztą sam widzisz, że Reita ma wobec Ciebie „plany”, no nie?? O tym chyba również marzyłeś, prawda?? To wracaj i spełniał swoje „marzenia” a mnie zostaw w spokoju. – rzekł chłopak i skręcił z najbliższy korytarz zostawiając Kaia samego, walczącego ze swymi myślami.
- „Po co ja to wszystko robiłem..” – pomyślał Kai spuszczając głowę.
|
|
Czw 20:31, 23 Sie 2007 |
|
|
~Dobrawa~
Beast of Desire
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dark Kingdom
|
Oł oł!!! kul!!! ja chcę ciąg daaaaaaaaalszy <wyje histerycznie, rzucając sie na podłodze>
|
|
Czw 21:34, 23 Sie 2007 |
|
|
Yoko
Superspamer XD
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 1841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: civitas kielcensis
|
jejku, juz koncze 3 parta spokojnie ^^
ale dziekuje wam bardzo za milutkie opinie ^^
|
|
Czw 21:44, 23 Sie 2007 |
|
|
~Dobrawa~
Beast of Desire
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dark Kingdom
|
MUAH MUAH!!!!!!:************** dawaj :*******
|
|
Czw 21:57, 23 Sie 2007 |
|
|
Yoko
Superspamer XD
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 1841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: civitas kielcensis
|
iie juz i tak dzis dalam dwie ^^ czekoć
ps. juz skonczylam 3 part moze dam jutro
|
|
Czw 22:14, 23 Sie 2007 |
|
|
~Dobrawa~
Beast of Desire
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dark Kingdom
|
nie może dasz...MASZ DAĆ! *bo zaczne krzyczeć*
|
|
Czw 22:27, 23 Sie 2007 |
|
|
Yoko
Superspamer XD
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 1841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: civitas kielcensis
|
krzycz, FAJA FAJA najlepi D fri jor maind
|
|
Czw 22:41, 23 Sie 2007 |
|
|
~Dobrawa~
Beast of Desire
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dark Kingdom
|
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
MAAAAAAAAAAAAAAMMMMMMMMMMMMMMOOOOOOOOOOOOOO!
MAAAAAAAAAAAAANNNNNNNNNNNNNNNNNNNAAAAAAAAAAAAAAAAAA!
GAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAACCCCCCCCKKKTTTTTTTTTTTTT!!!
YOOOOOOOOOOOOOOOOSSSSSSSSSHHHHHHHHHIIIIIKIIIIII!!!!
SHHHHHHHHHHHHHHHHAAAAAAAAAAKIIIIIIIIIIIIIIIRRRRRRRAA!!!
MUUUUUUUUUUUUNNNNNNNNNTTTTTTTTTAAAAAAAANNNNNNNTTT!!!
|
|
Czw 22:47, 23 Sie 2007 |
|
|
Yoko
Superspamer XD
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 1841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: civitas kielcensis
|
shakira??
nieee, musisz sie wstrzymac, inaczej bedzie bez sensa
|
|
Czw 22:55, 23 Sie 2007 |
|
|
germanizacja
Położny Rechoczący Pieniek
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Fajnie, fajnie ^___^ *fangirl ficków z Uruhą*
Tooo daj tą trzecią część już xD
|
|
Pią 9:45, 24 Sie 2007 |
|
|
~Dobrawa~
Beast of Desire
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dark Kingdom
|
Nooo dajjjjjj<proooski, robi słodkei oczka, minka a'la puszek brzuszek>
|
|
Pią 15:41, 24 Sie 2007 |
|
|
 
|
|
Idź do strony 1, 2, 3, 4 Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa). Obecny czas to Sob 1:03, 27 Kwi 2024
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002 phpBB
Group |
