Forum forum o j-rocku Strona Główna
FAQ Profil Szukaj Użytkownicy
Grupy

Prywatne Wiadomości

Rejestracja Zaloguj
Galerie
Kaya
Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat >

Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
forum o j-rocku > Kaya

Autor Wiadomość
Shadow
Psychiatra


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 3430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z chaosu

   

No, po wczorajszych 10 godzinach słuchania + kolejnej analizie rano mogę w końcu coś napisać x3
Muszę przyznać, że singiel jest dosyć specyficzny. Najwidoczniej Kaya ma zamiar trochę eksperymentować z różnymi stylami... Ale to dobrze, bardzo dobrze, inaczej musiałby robić wszystko na jedno kopyto. A tak nawet trochę jazzu mamy XD
'Last Snow' jest przepiękne, mam słabość do takich ballad i cieszę się, że od czasu do czasu w jego dyskografii pojawia się coś takiego. Ma piękną melodię, wokal może nieco za bardzo w stylu 'Chocolat ~sweet version~', ale i tak mi się podoba. A tłumaczenie tekstu tradycyjnie doprowadziło mnie do łez. Jest w stylu 'Transient' i 'Current' Schwarz Stein, pojawiają się te same motywy... Wrzucę wieczorem.
'Barairo no Hibi'. Mówiłam, żeby nie wierzyć opisom Kayi! XD Mówił o rocku, a mamy co bardziej jazzowego, w stylu 'Masquerade'. Mam do tego utworu nieco mieszane uczucia, wokal mnie... zdziwił. Nie brzmi jak Kaya o_O Dopiero w okolicach 3 minuty odetchnęłam, bo wrócił do swojego 'normalnego' głosu XD" Uznałam, że muszę się z tym przespać, i faktycznie, od rana mam do tego utworu bardziej pozytywne uczucia. Rozumiem, że Kaya eksperymentuje. No ok. Jest fajnie.
Ciekawa jestem tekstu, jego 'atashi' nieco gryzie mi się z takim bardziej 'męskim' (?) wokalem... Podczas słuchania mam przed oczami Kayę w stroju chłopca z 'Glitter' XD Ale poczekamy, zobaczymy.
'Perverse rendezvous'. Yey, elektronika! I wreszcie śpiewa swoim, dobrze znanym mi głosem! Odetchnęłam w tym momencie, autentycznie xDD
Biorąc pod uwagę tytuł, jest to utwór delikatniejszy, niż się spodziewałam. Taki bardziej... romantyczny? Te skrzypce w tle. No, rendezvous w końcu xD" Ale naprawdę mi się podoba, bardzo się podoba, chyba nawet najbardziej z całego singla... Czekam na tekst. To, co rozumiem ze słuchu brzmi zachęcająco X333

Z innych informacji: Jakby ktoś jeszcze nie wiedział, na JaME jest wywiad z Kayą, z PMX X33 Zachęcam do przeczytania, bo jest bardzo ciekawy. Poza tym 18 lutego Kaya wydaje kolejny mini-album o jakże łatwym do zapamiętania tytule 'Kaya Meikyoku Series 1 Bon Jour Chanson' XD" Będą tam covery utworów innych wykonawców. Jestem ciekawa, jakich ^^v
Post Nie 18:09, 28 Gru 2008
 Zobacz profil autora
Nino
Embryo


Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PaganVastlands

   

Popieram - 'Perverse rendezvous' jet najlepsze z całego singla.
'Last snow' nawet nie wiem kiedy mi leci na playliście, a kiedy usłyszałam to "rockowe" 'Barairo no Hibi' to myślałam, że się załamię -. -... Ktoś powinien Kayi wytłumaczyć znaczenie słowa rock -. -
Post Nie 18:41, 28 Gru 2008
 Zobacz profil autora
Miho
Prison


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

   

Za Kayą wprost przepadam. Zaraził mnie sympatią do elektroniki. Przepiękny głos, wielka osobowość. Z wyborem ulubionej piosenki mam problem, w każdej coś mi się podoba. Uwielbiam jego teksty, z łatwością mogę się z nimi utożsamić. Żartuję czasem, iż Kaya jest istnym barometrem moich nastrojów. Także poglądy mamy bardzo zbliżone.

Co do ostatniego singla, jestem w mniejszości, ale podobał mi się. Pominę już fakt, że idealnie oddawał mój stan psychiczny. Nie słucham jazzu za często, ale uwielbiam jego atmosferę. Rada byłabym, gdyby Kaya częściej nagrywał w tym stylu.
Post Sob 20:04, 21 Lut 2009
 Zobacz profil autora
vin-chan_2
Ningyou


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekła

   

jego muzyką zaraziła mnie koleżanka i nie ma dnia jak nie przesłucham jakiejś piosenki
Post Czw 20:53, 13 Sie 2009
 Zobacz profil autora
Cello
Prayer


Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

   

Kaya, Kaya... czy to już ten czas, by zacząć go krytykować?

Chociażby za to, że marnuje się. Jego głos jest i cudowny, i głęboki, i w pewnym sensie unikalny. A on preferuje elektronikę? No coś troszkę niezbyt, zwłaszcza, że styl ubioru również się z tym kłóci.

Do mnie TEN Kaya zupełnie nie przemawia. Jakąkolwiek piosenkę nie próbuję włączyć, wyłączam po 30 sekundach. To nie jego styl. On by się znajdował w lekko gotyckich, ew. symfonicznych projektach. A to, co on teraz sobą reprezentuje to... hm. przemilczę. Strach się bać, co on jeszcze wymyśli...
Post Wto 10:50, 24 Sie 2010
 Zobacz profil autora
Niana_h&a+m&a
Hematolog


Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z twojej wyobraźni

   

Dokładnie. Ja go widzę w czyms gotyckim, symfonicznym.... Może nawet w gothic metalu.... Osobiście nie specjalnie przepadam za elektroniką, może dlatego tak uważam, ale to jest moje zdanie. Kaya w gotyku. To jest to.
Post Wto 15:55, 24 Sie 2010
 Zobacz profil autora
Shadow
Psychiatra


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 3430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z chaosu

   

Dlaczego krytykować Kayę? Za to, że nagrywa muzykę taką, jak on chce nagrywać, że nie gra pod publikę i nie robi czegoś wbrew sobie tylko dlatego, że fani by chcieli? Od kiedy coś takiego jest wadą, przepraszam bardzo? Kaya jest osobą, która zawsze szła pod prąd i nie dawała sobie niczego narzucić - i bardzo dobrze! Nie mówmy mu, w czym by się lepiej znalazł, bo po trzynastu latach na scenie i chwytania się naprawdę różnej muzyki, chyba sam wie to najlepiej, czyż nie? On jest tutaj artystą, a nam, jako fanom, zostaje tylko przyjąć to, co ma do zaoferowania, a nie go zmieniać czy krytykować tylko za gatunek, który wybrał. Niech wymyśla co chce, niech próbuje, eksperymentuje. To jest o wiele lepsze, niż robić wszystko na jedno kopyto, bo 'fani chcą słuchać tego i tego'.
Reszta to kwestia gustu; komuś się spodoba, ktoś inny stwierdzi, że się marnuje, bo NIE DA SIĘ dogodzić każdemu. Mi np. jego muzyka jak najbardziej odpowiada taka, jaka jest. Lubię elektronikę, uważam, że jego głos do niej pasuje i to dobrze, że zamiast być kolejnym gotycko-symfonicznym arystą, tworzy coś własnego i unikalnego. Słuchałam sporo Meties i Isoli (rockowych zespołów, w których zaczynał karierę) i to tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że dobrze zrobił, stawiając akurat na ten gatunek. W metalu jego głos znika gdzieś między perkusją a gitarami, strasznie go tam wszystko zagłuszało, a dopiero tutaj, na elektronicznym tle, ma pełne pole do popisu.
A co do stylu ubioru, to kto powiedział, że wykonawcy takiej i takiej muzyki ma się ubierać tak i tak? == To także jest jego wybór i jeszcze jeden plus za oryginalność.
Post Wto 16:52, 24 Sie 2010
 Zobacz profil autora
Niana_h&a+m&a
Hematolog


Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z twojej wyobraźni

   

Czepianie się ubioru to już rzeczywiście przesada. Ale jego głos WCALE nie zanika pośród gitar i perkusji. To, że jest inny i oryginalny to też bardzo dobrze, ale my tu mamy się wypowiedzieć na jego temat, więc to robimy. W Isoli wypadał świetnie. Uważam, że dobrze by wypadł w rocku czy gotyku, ale liczy sie to czego on chce, a jak chce zostać przy electro to niech se zostanie.
Post Wto 17:03, 24 Sie 2010
 Zobacz profil autora
Shadow
Psychiatra


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 3430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z chaosu

   

On dużo eksperymentuje i wcale nie jest powiedziane, że będzie grał tylko elektronikę. Jako solista może robić, co mu się podoba i korzysta z tego, w końcu próbował z jazzem, nagrywał covery chanson itp... A skoro nie wrócił do rocka, to chyba znaczy, że sam nie czuł się w tym dobrze i należy to uszanować. Rozumiem, że fani rocka/gotyku/metalu symfonicznego pewnie chcieliby władować w ten gatunek każdego wokalistę z ładnym głosem, ale to nie jest takie proste xD Dajcie mu czas i szansę, a nuż jeszcze Was czymś nowym i trafiającym w gust zaskoczy.
Post Wto 17:14, 24 Sie 2010
 Zobacz profil autora
Cello
Prayer


Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

   

Oczywiście, szanujemy jego wybór, widocznie chce mieć jakichś powiedzmy konkretnych fanów i na tym zamknie sprawę. W porządku, niech tak zatem zostanie. A nie każdy, kto ma ładny głos nadaje się do rocka/metalu/gotyku/symfonicznego metalu. Być może będzie lepiej, czas pokaże. Z tym, że (nie to, że krytykuję, czy coś), lepiej by wyglądał do tego stylu, w jakim teraz jest w błyszczącym/kolorowym garniturku, okularach, etc.
Post Wto 17:49, 24 Sie 2010
 Zobacz profil autora
germanizacja
Położny Rechoczący Pieniek


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

   

Pozwolę sobie zabrać głos w Waszej dyskusji, gdyż popieram zdanie Cello. Tzn. częściowo - nie powiedziałabym, że Kaya się marnuje teraz, ale nie ukrywam, że swoje umiejętności lepiej wykorzystałby w innym gatunku. Elektronika zbytnio odwraca uwagę od jego głosu.

quote:
Za to, że nagrywa muzykę taką, jak on chce nagrywać, że nie gra pod publikę i nie robi czegoś wbrew sobie tylko dlatego, że fani by chcieli? Od kiedy coś takiego jest wadą, przepraszam bardzo? Kaya jest osobą, która zawsze szła pod prąd i nie dawała sobie niczego narzucić - i bardzo dobrze! Nie mówmy mu, w czym by się lepiej znalazł, bo po trzynastu latach na scenie i chwytania się naprawdę różnej muzyki, chyba sam wie to najlepiej, czyż nie?

Shadow, ale nikt nie mówi "Kaya, weź się przerzuć na coś innego, bo my tak chcemy, tak ma być i w ogóle w dupę sobie wsadź jakieś swoje przekonania".
Jako odbiorcy jego muzyki mamy jednak prawo wyrazić zdanie na temat jego twórczości. Bardzo szanuję Kayę, nie tylko za jego talent, ale różne inne rzeczy, ale to nie kwestia mojego gustu, że elektronika w jego wykonaniu do mnie nie trafia, tylko jak wyżej napisałam przeczucie, że nie wykorzystuje swoich możliwości w pełni.

quote:
bo 'fani chcą słuchać tego i tego'

Błąd. Patrząc na moje lastfm i idąc Twoim tokiem myślenia to bym chciała, żeby nagrał cover Alejandro. Albo duet z Billem. Albo
wcielił się w rolę Antichrist Superstar. Albo zaczął rapować po niemiecku.
To, że lubię jakiś gatunek nie znaczy, że chcę żeby wszyscy moi idole się w nim sprawdzali. Druga sprawa: wg. mnie to nie działa na zasadzie "Kaya wydaje płytę - kochajcie ją albo przerzućcie się na bardziej odpowiadające Wam zespoły". Nawet gdy patrzysz na obraz zdarza Ci się mieć trochę inne wyobrażenie na przedstawiony temat i to nic złego.


quote:
On jest tutaj artystą, a nam, jako fanom, zostaje tylko przyjąć to, co ma do zaoferowania, a nie go zmieniać czy krytykować tylko za gatunek, który wybrał.

Więc nawet jakby w przyszłości wydał KOMPLETNE *gówno* to byś je przyjęła bez żadnego 'ale'. bo przecież Kaya się spełnia jako artysta?


quote:
Dlaczego krytykować Kayę?

...to idzie w złą stronę.

Jeśli chodzi o ubrania to już kompletnie jego sprawa, dla mnie może ubrać pióropusz i rapować, chociaż zauważyłam w różnych środowiskach dziwne zjawisko - jeśli np. fan metalu nie ubiera glanów i czarnych ubrań automatycznie jest uznawany za fake'a - to tak offtopem. Muzyka nie powinna narzucać stylu ubierania się i na odwrót. Ubrania Kayi wydają mi się momentami tandetne, ale nie robi mi to różnicy.
A jeśli już mowa o gatunkach, w których by się Kaya sprawdził - to ja bym go chętnie usłyszała bez żadnych instrumentów (ew. stanowiących jedynie delikatne tło). Po prostu Kaya i jego głos.
Post Wto 18:07, 24 Sie 2010
 Zobacz profil autora
Miho
Prison


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

   


quote:
Patrząc na moje lastfm i idąc Twoim tokiem myślenia to bym chciała, żeby nagrał cover Alejandro.


Ja bym nie miała nic przeciwko. Piosenki Stefy tak wspaniale pasują do jego wizerunku rozwiązłej uwodzicielki ;> Dżołk.

Kaya, tak jak każdy artysta podlega krytyce. Osobiście uważam, że elektronika jest jego żywiołem i wcale nie zagłusza jego głosu. Wręcz przeciwnie, to on moim zdaniem dominuje w większości piosenek. Chętnie jednak słuchałabym go w jazzie lub eleganckim popie. Jego emocjonalny wokal dobrze sprawdza się na bardziej lirycznym tle. Do rocka moim zdaniem średnio się nadaje. Może w jakiejś mieszance z jazzem lub popem, ale w ciężkich rytmach nieszczególnie. W czymś w stylu "Black Cherry" bym go widziała.

Uważam, że częściej powinien eksperymentować. Jest młody, nie powinien zamykać się w schemacie. Ma wierny fandom, może sobie na to pozwolić. Zwłaszcza, że jego ostatnie single nie są moim zdaniem szczególnie porywające. Na poziomie, owszem, ale nieco...nudne. Tak jakby nastąpiło zmęczenie materiału.

Co do ubioru, Kaya jest drag queen, przerysowanym obrazem kobiety. Pewna doza kiczu i tandety jest wśród nich czymś zupełnie naturalnym. W porównaniu z niektórymi królowymi, które widywałam, Kaya zdaje się uosobieniem subtelności i dobrego smaku. Rozumiem jednak, że nie każdemu może się podobać.
Post Wto 19:50, 24 Sie 2010
 Zobacz profil autora
Niana_h&a+m&a
Hematolog


Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z twojej wyobraźni

   

Patrząc moim punktem widzenia mógłby dancować z Hizakim w teledysku do Caramell Dansen. On nadaje się do metalu, moim zdaniem. Nie mówię, że marnuje się w electro, tylko, że lepiej by wyszedł na śpiewaniu z gitarami, organami, klawesynem i perkusją. Spełnia się - to jest ważne. Ale to jest ważne dla niego, nie dla słuchaczy, którzy nie interesują się nim, jedynie słuchają jego muzyki. Nie twierdzę też, że ma coś robić pod publikę. W końcu jesli przerzuciłby się na metal to fani elektroniki byliby niezadowoleni ;> Możemy tak dyskutować i dyskutować, ale on i tak zrobi swoje. Czekajmy na kolejne single.
Post Wto 20:12, 24 Sie 2010
 Zobacz profil autora
Cello
Prayer


Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

   

@ Miho: każdy artysta z czasem się wypala. Szkoda, że Kaya zrobił to tak szybko. Co do tego, czy by się sprawdził w eleganckim popie... No cóż, coś w deseń Madonny w męskim wykonaniu? Skoro w dance mu kiepsko, w popie nie sądzę, iż byłoby lepiej. Co do jazzu - owszem, to mogłoby być nawet ciekawe doświadczenie.

@ Niana: tak, nadaje się, do gotyku lub symfonii (ale już bez klawesynu). Ustalając ogół, to każdy robi coś pod publikę. Jedni to robią mniej widocznie, drudzy bardziej. I korygują na podstawie ilości sprzedanych płyt i pochlebnych (lub nie) recenzji. Z mojej strony to wszystko.
Post Wto 20:21, 24 Sie 2010
 Zobacz profil autora
Shadow
Psychiatra


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 3430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z chaosu

   

Nie mówię, że wszystkim ma się podobać, że Kaya tworzy elektronikę. Można wyrazić swoje zdanie i na pewno wiele osób twierdzi, że lepiej sprawdziłby się w innym gatunku... Aczkolwiek można to zdanie wyrazić inaczej, niż w tonie 'o Boże, jak on może preferować elektronikę, przecież ma taki cudowny głos i powinien być w gotyku, no co on sobą teraz reprezentuje!'. Równie dobrze ktoś może powiedzieć 'Ruki się marnuje w tym Gazette, powinien zostać drugim Gacktem, na pewno lepiej sprawdziłby się w popowych balladach' albo 'Mana jest zdolny, ale nie powinien być taki mroczny, bo to śmieszne, lepiej byłoby mu w oshare'. Bezsensowne i krzywdzące, czyż nie?

quote:
Originally posted by Cello
Być może będzie lepiej, czas pokaże. Z tym, że (nie to, że krytykuję, czy coś), lepiej by wyglądał do tego stylu, w jakim teraz jest w błyszczącym/kolorowym garniturku, okularach, etc.

Jaką część jego dyskografii znasz? Bo mi trochę ciężko wyobrazić go sobie, jak w takowym garniturku wykonuje 'Oukę', 'Last Snow', 'Hydrangeę' czy nawet 'Paradise lost'.

quote:
Originally posted by germanizacja
Więc nawet jakby w przyszłości wydał KOMPLETNE *gówno* to byś je przyjęła bez żadnego 'ale'. bo przecież Kaya się spełnia jako artysta?

Co rozumiesz jako kompletne gówno? Bo to jak mówiłam jest kwestia gustu, dla mnie np. takowym gównem może być Jeffree Star, ale jak widać niektórym się podoba, więc okej. I tak, podejrzewam, że nawet gdyby wydał coś, co kompletnie mi nie podejdzie, uznałabym to za eksperyment, do którego ma pełne prawo i na pewno bym go z tego powodu nie zjechała.

quote:
Originally posted by Miho
Uważam, że częściej powinien eksperymentować. Jest młody, nie powinien zamykać się w schemacie. Ma wierny fandom, może sobie na to pozwolić. Zwłaszcza, że jego ostatnie single nie są moim zdaniem szczególnie porywające. Na poziomie, owszem, ale nieco...nudne. Tak jakby nastąpiło zmęczenie materiału.

Ale przecież eksperymentuje! Obok elektroniki był w końcu jazz, były chanson czy utwory takie jak 'Ouka'. W porównaniu ze sporą częścią wykonawców, jego muzyka jest BARDZO różnorodna, momentamy wręcz skrajnie. I myślę, że jego ostatni powrót do typowego electro w 'Ophelii' i teraz w 'Awildzie' też nie potrwa długo i możemy się spodziewać kolejnej odskoczni od schematu, jak to było przy wydaniu albumu z chanson.
Z resztą posta się w pełni zgadzam.

Na pewno nie można powiedzieć, że Kaya się wypalił! Jego kariera jest w pełnym rozkwicie, ma dużo pomysłów i planów, sam mówił, że to dla niego dopiero początek. Na pewno nie tworzy od niechcenia i nie można mówić takich rzeczy tylko dlatego, że jego muzyka komuś nie podeszła. Jeszcze raz powtórzę, że to jest kwestia GUSTU. Mi podobają się jego nowe single i kierunek, w którym zmierza i jestem pewna, że pokaże jeszcze bardzo wiele, jeśli tylko ludzie mu na to pozwolą, a nie skreślą na starcie.
Post Wto 20:49, 24 Sie 2010
 Zobacz profil autora

Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Forum Jump:
Skocz do:  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa).
Obecny czas to Wto 6:38, 21 Maj 2024
  Wyświetl posty z ostatnich:      


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002 phpBB Group
Template created by The Fathom
Based on template of Nick Mahon
Regulamin